menu

Łączna liczba wyświetleń

Szukaj na tym blogu

Jeżeli spodobał Ci się mój blog - zaobserwuj, by zostać na dłużej
Zostaw link do swojego bloga - na pewno do Ciebie zajrzę i poczytam Twoje wpisy
W komentarzu - wyraź szczerą opinię, a nie z przymusu, by tylko się zareklamować
Nie proś o obs/obs - nikt nikogo na siłę nie zatrzyma u siebie
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą obiad. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą obiad. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 22 stycznia 2018

Pierś z kurczaka w marynacie

Tyle tu różnych słodkości, że czas na jakiś pożywny obiadek.
Od dziecka byłam fanką mięsa i nigdy nie zamierzam z tego zrezygnować.. Być mięsożercą to naturalna rzecz w świecie ludzi.
Więc postanowiłam, że na obiad zrobię pierś z kurczaka w marynacie własnego pomysłu, a dodatkiem będzie ryż i zdrowa surówka z kapusty pekińskiej.
Nie zawiodłam nikogo z domowników, ponieważ było smacznie lekko i zdrowo :)


Składniki :

  • 1 podwójna pierś z kurczaka
  • sok z jednej połówki cytryny
  • przyprawa do kurczaka
  • zioła prowansalskie
  • odrobina chilli
  • 5-6 łyżek oliwy z oliwek bądź oleju

Sposób przygotowania :

  1. Pierś umyć i wyciąć niepotrzebne części. Następnie dać do miski.
    Dodać sok z cytryny, wsypać przyprawę oraz zioła i chilli.
    Zalać to wszystko olejem lub oliwą.
  2. Dobrze wymieszać, aby mięso przeszło przyprawami.
  3. Nakryć miskę folią aluminiową i włożyć do lodówki, najlepiej na całą noc.
  4. Na następny dzień, usmażyć mięso na patelni do złotego koloru po obydwu stronach.
    Podczas smażenia polecam dodać 2 łyżeczki masła, co sprawi, że mięso będzie bardziej soczyste :)
  5. Podawać z ryżem lub ziemniakami i surówką :) 
ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA ZDJĘĆ BEZ MOJEJ ZGODY JEST ZABRONIONE

    Wszelkie prawa do zdjęć są moją własnością - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawa o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170 

czwartek, 15 grudnia 2016

Zupa jarzynowa

Rzadko kiedy pojawiają się tu jakiekolwiek wpisy o zwykłych posiłkach ( mam na myśli to, że większość wpisów dotyczy słodkości ). Więc czas na małą odmianę i wrzucam zupę !
Zupę jarzynową, którą na pewno mniejszość z was uwielbia, ze względu na delikatność, posmak warzyw i aromat :)
Jednak z tego co wiem, to za dziecka mało kto przepada  za jej smakiem. Ja również byłam takim przypadkiem, ale z biegiem lat przekonałam się do niej i chętnie ją przygotowuję.

U mnie od czasu do czasu trzeba jakiegoś urozmaicenia, więc między rosołem a pomidorową stają też zupy takie jak właśnie ta.. a Wy wolicie tradycję czy też urozmaicacie smaki Waszych domowników? Piszcie w komentarzu, chętnie się dowiem :)

Jedną wersję pokażę Wam bez śmietany i ze śmietaną. Którą wolicie ? Osobiście wybieram opcję bez zabielania :)
wersja bez śmietany

Składniki : 


  • 3 ziemniaki
  • 2 małe pietruszki
  • kawałek pora
  • 2 marchewki
  • 1 kalafrior
  • 150 g fasolki szparagowej żółtej i zielonej świeżej lub mrożonej
  • 1,5 łyżki przyprawy JARZYNKA
  • 1,5 łyżki posiekanego koperku
  • 150 g zielonego groszku świeżego lub mrożonego 
  • jarmuż
  • opcjonalnie : 1 łyżka śmietany na miskę zupy 
  • dodatkowo : posiekana natka pietruszki 

Sposób przygotowania :

  1. Świeże warzywa oczyść. Obierz ziemniaki, marchewkę i pietruszkę. Warzywa pokrój w paseczki.
    Jarmuż dajemy postrzępiony na mniejsze listki.
  2. Jeśli wykorzystujesz świeżą fasolkę szparagową – pokrój ją na mniejsze części. Jeśli masz świeży groszek, możesz zostawić całe strączki. Kalafior podziel na różyczki.
  3. Zagotuj 1 litr wody. Do garnka dodaj wszystkie warzywa i przyprawę JARZYNKA. Całość gotuj 15-20 minut.
  4. Jeśli dodajemy do naszej zupy śmietanę ! to zahartuj ją  – rozprowadź w kubeczku z paroma łyżkami gorącego wywaru. Dodaj śmietanę do zupy i wymieszaj. Całość zagotuj.
  5. Zupę podawaj posypaną zieleniną. 


wersja z kleksem ze śmietany



 Który rodzaj wybieracie ? Bez śmietany, czy raczej z ? :)

ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA ZDJĘĆ BEZ MOJEJ ZGODY JEST ZABRONIONE

    Wszelkie prawa do zdjęć są moją własnością - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawa o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170 

 na koniec..


Umiejętność gotowania jak Francuzi, we francuskiej kuchni, to najkrótsza droga do szczęścia, odczuwania przyjemności i przepysznej zabawy.. ~ Susan Herrmann Loomis
 
 
Miłego dnia życzy,
Angelika :)  



niedziela, 11 grudnia 2016

Naleśniki z dżemem jabłkowym + słodki bonus

Kto nie lubi naleśników - ręka w górę.
Osobiście nie znam nikogo, kto nie skusi się na naleśnika w każdej formie. Z dodatkami takimi jak dżemy, powidła, nutella czy też po prostu z bardziej słonym farszem ( choć tu bardziej myślę o krokietach ) .
Stwierdziłam, że dawno ich nie jadłam. Więc wykorzystałam domowy dżem jabłkowy ( który niedługo dodam tu na bloga ) i odrobinę urozmaicę wygląd tych placków.

Raz na jakiś czas można sobie pozwolić na trochę przyjemności. W końcu, każdemu z nas się ona należy.
Szczególnie tym, którzy kucharzą sobie w kuchniach ! :)

Składniki :

  • 1 szklanka mąki
  • 2 jajka
  • 1 szklanka mleka
  • 3/4 szklanki wody (najlepiej gazowanej)
  • szczypta soli
  • 3 łyżki masła lub oleju roślinnego
  • dżem jabłkowy sklepowy bądź domowy
  • bita śmietana
  • czekolada mleczna lub gorzka

 Sposób przygotowania :

  1. Mąkę wsypać do miski, dodać jajka, mleko, wodę i sól. Zmiksować na gładkie ciasto. Dodać roztopione masło lub olej roślinny i razem zmiksować (lub wykorzystać tłuszcz do smarowania patelni przed smażeniem każdego naleśnika).
  2. Naleśniki smażyć na dobrze rozgrzanej patelni z cienkim dnem np. naleśnikowej. Przewrócić na drugą stronę gdy spód naleśnika będzie już ładnie zrumieniony i ścięty. 
  3. Placki smarujemy dżemem i zwijamy w trójkąt. Układamy na talerzu np. po dwie sztuki i dekorujemy bitą śmietaną, a na wierzch posypujemy startą czekoladą. 



 Oczywiście ozdabiać możemy na różne sposoby, od właśnie takich słodkości, po owoce czy też jedzenie samych naleśników :)
Życzę smacznego !

ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA ZDJĘĆ BEZ MOJEJ ZGODY JEST ZABRONIONE

    Wszelkie prawa do zdjęć są moją własnością - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawa o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170 

 na koniec..


„Przyprawą potrawy jest głód”. ~ Cyceron (II/I w. p.n.e.)
 
 
Miłego dnia życzy,
Angelika :)  






czwartek, 1 grudnia 2016

Krewetki w panierce

Przyszedł czas na coś innego. Nie mięsnego, nie mącznego, nie jakiegokolwiek innego.
Na coś prostego, choć nie każdy za tym przepada, ponieważ jesteśmy różni pod względem choćby kubków smakowych. Jednakże, osobiście uwielbiam tak jak i moja siostra czy też mama.
Byłam w biedronce i zobaczyłam, że są do kupienia krewetki czerwone argentyńskie.
Pomyślałam sobie, no nie jadłam więc czas zobaczyć, czy są równie dobre jak i te, które jadłam do tej pory.

Nie pomyliłam się i okazały się przepyszne. Soczyste, mięsiste, delikatne i mega dobre ! :)
Mięso w środku było białe jak śnieg, a smak.. coś nie do opisania. Rozpływały się w ustach a z każdym kęsem stawały się coraz lepsze. Polecam wszystkim, którzy lubują się w owocach morza, jak i tym, którzy jeszcze nie próbowali, a chcieliby odmiany w swojej kuchni i smakach.


Składniki : 

  • opakowanie krewetek ( w moim przypadku były te właśnie argentyńskie, w opakowaniu miałam 270 g, co odpowiadało 12 krewetkom )
  • sałata lodowa bądź pekińska ( okazała się równie dobra )
  • opakowanie sera feta ( ja wybrałam półtłusty )
  • 2 pomidory
  • sól
  • pieprz
  • bazylia
  • chilli w przyprawie bądź świeże ( osobiście miałam w przyprawie )
  • pieprz
  • mąka kukurydziana
  • mąka pszenna
  • sok z cytryny 
  • oliwa z oliwek

Sposób przygotowania :

  1. Krewetki obieramy z łupinek ( chyba, że mamy już te obrane gotowe, to omijamy ten punkt ).
    Przyprawiamy je solą, pieprzem, chilli i 2 łyżkami soku z cytryny.Mieszamy to wszystko ze sobą i odstawiamy.
  2. Sałatę kroimy i kładziemy na talerzu, ser feta kroimy lub łamiemy na mniejsze kawałki i posypujemy sałatę. Pomidory myjemy ( obieramy lub nie, jak kto woli i uważa ), kroimy w kostkę i układamy na talerzu. Posypujemy wszystko bazylią i skrapiamy sokiem z cytryny oraz odrobiną oliwy ( ułatwi to naszemu żołądkowi trawienia tego wszystkiego ). 
  3. Do miski przesiewamy 2 łyżki mąki kukurydzianej i 4 łyżki mąki pszennej. Obtaczamy nasze krewetki i kładziemy na rozgrzanym oleju. Smażymy po 3-5 minut, aż będą zarumienione, a mięso będzie białe i miękkie.
  4. Układamy na talerzu i podajemy od razu, smacznego :) 





 Idealna wersja dla wegetarian oraz fanów owoców morza jak i odmiennych stylów w kuchni :)




ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA ZDJĘĆ BEZ MOJEJ ZGODY JEST ZABRONIONE

    Wszelkie prawa do zdjęć są moją własnością - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawa o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170 

 na koniec..



Życie jak mek­sy­kańska kuchnia al­bo lu­bisz, al­bo nie. Jak nie to znaczy, że mu­sisz zmienić , uroz­maicić jadłospis.      ~ myśl
Miłego dnia życzy,
Angelika :)  

Tradycyjny polski żurek

Ostatnio tak przeglądałam swoje wpisy i stwierdziłam, że tak naprawdę zamiast różnorodności gatunkowej w przepisach, zamknęłam się w jednej ( myślę, że swojej i większości ludzi - ULUBIONEJ ). Mianowicie chodzi o słodycze. No, ale wiadomo, ten blog nie powstał tylko w jednym celu i w jednej kategorii.
Więc tak dla odmiany dodam dzisiaj przepis na typowy, tradycyjny polski żurek z jajkiem.

Jest to jedna z moich ulubionych zup, dlatego również często ją przygotowuję.
Moim zdaniem, nie tylko nadaje się na Wielkanocny stół, ale również na co dzień.
Można go przygotować nie tylko na talerzu ( misce ) , ale i w chlebie smakuje wyśmienicie :)

Jednak ja przedstawię Wam wersję normalną w misce.
Niektórzy również do tego lubią dostać kromkę chleba i maczać ją w żurku i rozkoszować się smakiem :)


Składniki :


  • 250 - 500 ml zakwasu żytniego gotowego lub domowego przygotowanego z 7 łyżek mąki żytniej i 500 ml wody
  • 2 litry bulionu jarzynowego (cała włoszczyzna: 2 marchewki, 1 pietruszka, 1 cebula, 2 ząbki czosnku, kawałek pora, selera, 4 gałązki natki pietruszki )
  • 2 kawałeczki suszonych grzybów
  • 2 listki laurowe  
  • 3 ziela angielskie 
  • 5 ziaren czarnego pieprzu 
  • 1/2 łyżeczki soli 
  • 1/2 łyżeczki cukru
  • szczypta kminku 
  • około 1/3 łyżeczki świeżo zmielonego pieprzu 
  • 2 łyżeczki suszonego majeranku + do podania
  • 500 g surowej białej kiełbasy
  • 2 łyżeczki tartego chrzanu ze słoiczka lub 1 łyżka świeżego

 Sposób przygotowania : 

  1. Żurek to mieszanka mąki żytniej i wody odstawiona na kilka dni do fermentacji. Można kupić bardzo dobry gotowy żurek w formie płynnej, w butelkach, praktycznie w każdym sklepie, ale warto kupić ekologiczny żurek np. w sklepie ze zdrową żywnością. Domowy żurek: do słoika wsypać mąkę żytnią (najlepiej zamówionej z młyna, dobrej jakości), wlać ciepłą przegotowaną wodę, przykryć ściereczką i odstawić w temperaturze pokojowej na około 4 - 5 dni. W tym czasie kilka razy zamieszać. Domowy żurek powinien mieć kwaśny smak, ale nie może mieć posmaku pleśni.  
  2. Bulion: Marchewkę i pietruszkę obrać, cebulę, pora i natkę opłukać. Wszystkie warzywa włożyć do garnka, wlać 2 litry wody, dodać suszone grzybki, 1 ząbek czosnku, listki laurowe, ziela angielskie, czarny pieprz ziarnisty, sól, cukier, kminek. Zagotować, następnie gotować przez około pół godziny.
  3. Do gorącego bulionu dodać surową białą kiełbasę i gotować na nieco mniejszym ogniu pod przykryciem przez około 15 minut. Bulion odcedzić do czystego garnka, z powrotem włożyć pokrojoną na plasterki marchewkę oraz białą kiełbasę (połowę można pokroić i dodać do zupy, resztę zachować w całości i upiec według wskazówek poniżej, podawać pokrojoną w żurku lub jako samodzielne danie). Reszta warzyw z wywaru nie będzie potrzebna.
  4. Dodać wstrząśnięty i wymieszany zakwas (na początek dajemy 1 szklankę, później można dodać więcej, do smaku). Dodać majeranek, zmielony pieprz, tarty chrzan i pozostały 1 ząbek czosnku (można go wcześniej uprażyć na patelence w łupince, przez około 15 minut na malutkim ogniu).
  5. Podawać z pokrojonym na ćwiartki ugotowanym jajkiem, pieczoną białą kiełbasą, suszonym majerankiem posypanym po wierzchu i udekorować świeżym majerankiem.

ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA ZDJĘĆ BEZ MOJEJ ZGODY JEST ZABRONIONE

    Wszelkie prawa do zdjęć są moją własnością - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawa o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170 

 na koniec..



Życie jest jak kuchnia- próbu­jesz różnych rzeczy, stwier­dzasz czy są dob­re czy nie ja­dal­ne, cza­sami tra­fiasz na prze­ter­mi­nowa­ne pro­duk­ty oraz na ta­kie, przez które dos­ta­jesz zat­ru­cia po­kar­mo­wego. Do­bierasz od­po­wied­nie przyp­ra­wy i szu­kasz ideal­ne­go skład­ni­ka do two­jego dania.   ~ myśl
Miłego dnia życzy,
Angelika :)  









sobota, 6 sierpnia 2016

Pstrąg tęczowy w folii z wiosennymi warzywami i świeżym tymiankiem

Dzisiaj dla odmiany na obiad jest ryba ! Nie taka zwyczajna, oj nie. Mianowicie chodzi o pstrąga.
Przyrządzony w dietetyczny sposób pstrąg jest świetną alternatywą do niskokalorycznego mięsa drobiowego. Bogaty w białko, witaminy z grupy B oraz nienasycone kwasy tłuszczowe pstrąg nadaje się z powodzeniem jako danie główne czy składnik sałatek oraz jako przystawka.
Zawinięty w folię z dodatkiem czosnku oraz świeżego koperku jak i odrobiny masła idealnie nadaje się na stół dla każdego kto lubi ryby inne niż smażone na oleju :)
po upieczeniu :)

Składniki :

  • 2 pstrągi tęczowe
  • przyprawa do ryb ( lub jeśli nie macie - tymianek ( świeży jeśli macie ), zioła prowansalskie
  • łyżeczka masła
  • świeży koperek ( parę listków )
  • sól
  • pieprz cytrynowy ( najlepszy jeśli chodzi o ryby )
  • 2 ząbki czosnku
  • opcjonalnie : plasterek lub 2 cytryny 

Sposób przygotowania :

  1. Rybę obrać z łusek i opłukać. Położyć na przygotowanej folii aluminiowej i oprószyć dokładnie przyprawami. Używając cytryny, połóż ją na wierzchu bądź w środku ryby. ( dzięki temu, podczas pieczenia, sok uwolni się i wsiąknie w mięso ryby - smak o wiele lepszy, bardziej orzeźwiający ).
    Na wierzchu ułóż ząbek czosnku pokrojony w plasterki, dodaj łyżeczkę masła i połóż świeży koperek.
  2. Zawinąć w folię i wstawić do pieczenia na 15-20 minut w temperaturze 200°C.
 Jeśli chodzi o warzywa, które dodałam jako przystawka :
  • warzywa na patelnię - Hortex ( o ile się nie mylę jest tam 450 g )
  • wegeta
Warzywa włożyć na patelnię i posypać łyżką wegety. Smażyć do momentu miękkości.


przed upieczeniem :)

ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA ZDJĘĆ BEZ MOJEJ ZGODY JEST ZABRONIONE

    Wszelkie prawa do zdjęć są moją własnością - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawa o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170 
na koniec..
Bóg zesłał ludziom pożywienie, a diabeł kucharzy. 
Lew Tołstoj
 
Miłego dnia życzy,
Angelika :)

niedziela, 31 lipca 2016

Faszerowane bataty

Nigdy w życiu nie jadłam batatów, aż do tego właśnie dnia, kiedy postanowiłam je zrobić jako dodatek do grilla..Żebyśmy wszyscy spróbowali, bo u mnie w domu nie było zwyczaju i nie ma jedzenia słodkich ziemniaków, tzw. batatów. Zrobiłam je według przepisu : przepis
I szczerze powiem.. Dupy mi nie urwało :) Może to nie moje smaki, ponieważ nie chodzi o samo nadzienie, ale o smak tego wszystkiego razem. Inni się zajadali i stwierdzili, że jest okej, tylko są mdłe w smaku. Ale według mnie są niesmaczne. Moje kubki smakowe się przyzwyczaiły do zwykłych, normalnych ziemniaków, które goszczą na stołach w każdy dzień obiadu.. no prawie każdy. W każdym bądź razie, jeśli ich nie jedliście to musicie spróbować, choć niekoniecznie od razu pchać się w ten przepis..Tak jak w moim przypadku :)
Przekroiłam i tu takie moje małe zdziwienie.. --> kolor pomarańczowy

Składniki :

  • 2 duże bataty (słodkie ziemniaki)
  • 200 g sera typu kanapkowo-sałatkowego (np. feta)
  • 8-10 kawałków suszonych pomidorów z oliwy lub oleju
  • 2 duże garści rukoli lub świeżego szpinaku
  • 4-6 plastrów szynki parmeńskiej (można pominąć w wersji wege lub zamienić na starte pieczarki)
  • płatki chili (jeśli lubimy)
  • 1 mały kubeczek jogurtu naturalnego
  • 1 ząbek czosnku
  • duża garść liści kolendry
  • sól morska, świeżo mielony pieprz

 Sposób przygotowania :  

  1. Bataty dokładnie myjemy, wycieramy i przekrajamy wzdłuż na dwie części. Wkładamy do blaszki wyłożonej papierem, lekko solimy i pieczemy przez ok. 40 minut w 200°C. W tym czasie przygotowujemy farsz. Ser rozkruszamy. Dodajemy do niego drobno pokrojone pomidory suszone, porwaną na małe części szynkę parmeńską oraz posiekaną rukolę (lub szpinak). Przygotowujemy sos: jogurt blendujemy z wyciśniętym ząbkiem czosnku oraz liśćmi kolendry. Przyprawiamy szczyptą soli i pieprzu.
  2. Gdy bataty się upieką wydrążamy łyżką miąższ ze środka (zostawiając trochę na brzegach). Rozgniatamy go lekko widelcem. Dodajemy miąższ do farszu i mieszamy. Przyprawiamy płatkami chili, solą oraz pieprzem. Nakładamy do wydrążonych łódek z batatów. Wstawiamy z powrotem do piekarnika i zapiekamy ok. 15 minut. Po upieczeniu możemy udekorować rukolą lub bazylią. Podajemy z kolendrowo-czosnkowym jogurtem.





ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA ZDJĘĆ BEZ MOJEJ ZGODY JEST ZABRONIONE

    Wszelkie prawa do zdjęć są moją własnością - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawa o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170 
na koniec...
„Pokarm jest warunkiem życia ludzkiego, ilość i jakość pokarmu warunkuje jego przedłużenie”.
Andrzej Czesław Klimuszko
Miłego dnia życzy,
Angelika :) 

Pierogi ruskie

Standardowe pierogi, które zna chyba każdy Polak. Nie ma w nich nic skomplikowanego, robi się je szybko i są najbardziej pożądane jeśli chodzi o kategorie pierogów :) Podaje się je z sosem lub z przysmażoną cebulką. Osobiście wolę pierwszą wersję, ponieważ nie przepadam za cebulą i jej smakiem. Przez to, że w szkole nalepiłam się za wszystkie czasy, to rzadko kiedy goszczą u mnie na stole, ale jak już to zawsze jest sos mięsny do nich :) Rzecz gustu jak kto woli i uważa. W każdym bądź razie są świetne na obiad jak i na każdy inny posiłek.

Składniki :

ciasto :
  • 300 g mąki pszennej
  • szczypta soli
  • 125 ml wrzącej wody
  • 1 jajko
  • 20 g masła
farsz :
  • 500 g sera białego tłustego lub półtłustego
  • 500 g ziemniaków
  • 2 łyżeczki soli (lub do smaku)
  • 1/2 łyżeczki zmielonego pieprzu ziołowego lub czarnego
  • opcjonalnie: 1 mała cebula i 2 łyżki masła lub smalcu do podsmażenia

Sposób przygotowania : 

  1.  Nadzienie: ziemniaki obrać, opłukać, włożyć do garnka, dodać sól, przykryć zimną wodą i zagotować. Gotować pod uchyloną pokrywą przez około pół godziny lub do miękkości. Odcedzić, włożyć z powrotem do garnka i jeszcze gorące roztłuc bardzo dokładnie tłuczkiem do ziemniaków (kilka minut na gładką masę bez grudek). Ziemniaki całkowicie ostudzić, odparować.
  2. Ser pokruszyć, rozgnieść widelcem lub przepuścić przez praskę (sera nie mielimy w maszynce bo nadzienie wyjdzie za rzadkie). Wymieszać z ziemniakami, doprawić solą i pieprzem. Cebulkę pokroić w kostkę i zeszklić na maśle lub smalcu, dodać do nadzienia, wymieszać.
  3. Ciasto : Mąkę przesiać do miski, dodać sól. Do zagotowanej wody włożyć masło i roztopić, stopniowo wlewać do mąki, mieszając wszystko łyżką, na razie jeszcze niedokładnie. Dodać jajko i połączyć wszystkie składniki, zagnieść gładkie ciasto. Wyłożyć na podsypany mąką blat i wygniatać przez około 7 - 8 minut. Zawinąć w folię i odstawić na ok. 30 minut. Ciasto podzielić na 4 części i kolejno rozwałkowywać na cienki placek (około 2 - 3 mm), obsypując w razie potrzeby stolnicę mąką.
  4. Pierogi : Małą szklanką wycinać kółka, rozciągnąć je trochę w palcach, następnie na środek nakładać po jednej czubatej łyżeczce farszu. Składać na pół i zlepiać dokładnie brzegi, układać na stolnicy.
  5. W dużym garnku zagotować osoloną wodę i jak będzie mocno wrzała, włożyć pierwszą partię pierogów (około 15 sztuk). Po ponownym zagotowaniu zmniejszyć ogień do średniego i gotować pierożki przez około 2 minuty licząc od czasu wypłynięcia ich na powierzchnię wody (do czasu aż ciasto będzie miękkie, sprawdzamy palcem wyławiając jednego pieroga). Długość gotowania zależy od grubości ciasta. Wyłowić łyżką cedzakową na talerz.
 ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA ZDJĘĆ BEZ MOJEJ ZGODY JEST ZABRONIONE

    Wszelkie prawa do zdjęć są moją własnością - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawa o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170 

na koniec...
„Jeśli jeszcze znoszę kobiety, to tylko nadziewane, i to jedzeniem z dobhej hestauhacji. Kobieta z dobrą pulahdą w śhodku, to jednak smakowitsze niż ta sama kobieta wypełniona, rzekłbym, po phostu kahtoflami lub kaszą ghyczaną”.
Witold Gombrowicz
Miłego dnia życzy, 
Angelika :)

sobota, 5 marca 2016

Pieczone spaghetti z kurczakiem i szpinakiem


Dzisiaj sycący obiad, a w dodatku trochę odmieniony. Mianowicie pieczone spaghetti.
Nie zastanawiałam się nigdy, żeby zapiekać spaghetti. Klasycznie kojarzyło się z sosem pomidorowym i klopsikami. A bardziej oryginalnie w stylu włoskim - oliwa i makaron ( osobiście tak nie jem, bo nie przepadam za daniami z samą oliwą - no, ale co kraj to obyczaj ).
Wyszło tego dosyć sporo, więc mam obiad na dwa dni, ale jeśli jest Was około 4-6 osób to spokojnie starczy na jeden dzień hihi.
Zaczynamy gotowanie :)
Jeśli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, proszę o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres andzia.andzia15@gmail.com. Zdjęcie opublikuję w komentarzach i na moim Facebooku
(oczywiście podpiszę dzieło w Twoim wykonaniu).

Składniki :

  • 300 g spaghetti
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 6 ząbków czosnku ( ja dałam chyba o wiele więcej, ale nie czuło się go intensywnie w smaku )
  • 1 czerwona cebula, posiekana ( pokroiłam w piórka )
  • 4 oczyszczone piersi kurczaka, bez kości, skóry, pokrojone
  • 400 g pomidorów w puszce, w zalewie
  • świeże liście bazylii
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 1 mała suszona chili, pokruszona ( ominęłam, ponieważ nie miałam jej w domu )
  • 1/4 szklanki świeżej pietruszki ( dałam natkę - podkreśliła bardziej smak i aromat )
  • 185 g startego sera parmezan
  • 200 g świeżego szpinaku
  • 120 g startego ostrego sera cheddar

Sposób przygotowania :

  1. Ugotuj makaron al dente w dużym garnku wrzącej, osolonej wody. Odcedź i odstaw.
  2. Rozgrzej piekarnik do temperatury 200 stopni.
  3. Rozgrzej oliwę w dużym rondlu nad średnim ogniem. Dodaj czosnek, cebulę i obsmażaj przez 3-4 minuty, aż zmiękną. Dodaj kurczaka i obsmażaj kolejne 5 minut, aż zbrązowieją. 
  4. W robocie kuchennym posiekaj pomidory, bazylię, sól, chili, pietruszkę, czosnek i parmezan na jednolitą, choć grudowatą masę. 
  5. Dodaj mieszankę z kurczaka. Obsmażaj przez 15 minut. Zdejmij z ognia. Wymieszaj makaron i szpinak.
  6. Przełóż mieszankę na dużą blachę do pieczenia.  wierzchu posyp serem i piecz około 25-30 minut. Podawaj gorące.

piątek, 26 lutego 2016

Sałatka z tuńczykiem


Z racji, że dzisiaj piątek i czas na jakąś odmianę w jedzeniu. Zrobiłam sałatkę z jajkiem i warzywami. Dodatkiem był ( mój ulubiony ) tuńczyk w sosie własnym. Jeśli ktoś nie lubi, może ominąć i zostawić, lub dodać coś, co akurat uzna za stosowne.
Moim zdaniem, to dobry zamiennik obiadu i można równie dobrze się najeść :) A przynajmniej dostarczymy do organizmu witamin i składników mineralnych. Więc same plusy !
Dodatkowo zrobiłam sos musztardowy ( bez miodu, ponieważ go nie miałam - zamiennikiem była łyżeczka cukru, ale okazało się, że to zupełnie nie to samo ! ).

Składniki :

  • pół główki sałaty lodowej
  • 2 pomidory
  • puszka fasolki czerwonej
  • puszka kukurydzy
  • 3-4 ogórki kiszone
  • 4 jajka ugotowane na twardo
  • jogurt naturalny
  • 2 łyżeczki musztardy 
  • 1-2 łyżeczki miodu ( lub 1 łyżeczka cukru )
  • sól
  • pieprz
  • zioła prowansalskie
  • natka pietruszki

 Sposób przygotowania :

  1. Wszystkie warzywa myjemy. Sałatę, pomidory, ogórki kroimy na drobne części. Do miski wrzucamy kukurydzę i fasolkę ( wcześniej odsączone z soków ). Jajka gotujemy na twardo i studzimy.
  2. W miseczce mieszamy jogurt naturalny z musztardą i przyprawami i miodem lub cukrem.
  3. Do sałatki wlewamy 2 łyżki oliwy z oliwek i 1-2 łyżki soku z cytryny, mieszamy wszystko razem. Nakładamy do miseczek i polewamy przygotowanym sosem. Na wierzchu układamy jajka pokrojone w ćwiartki.
  4. Posypujemy posiekaną natką pietruszki lub układamy ( wedle uznania ) !

ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA ZDJĘĆ BEZ MOJEJ ZGODY JEST ZABRONIONE
Wszelkie prawa do zdjęć są moją własnością - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawa o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170  

 

Pstrąg tęczowy w folii


Jedzenie ryby jest bardzo dobrym sposobem na dostarczanie organizmowi potrzebnym witamin jak i tłuszczu omega-3.
Właściwości ryb, które powinniśmy znać :
  1. Wygładzają zmarszczki.
  2. Zmniejszają ryzyko nowotworów.
  3. Wspomagają rozwój płodu i dziecka.
  4. Wpływają pozytywnie na wzrok.
  5. Są źródłem łatwo przyswajalnego białka.
  6. Poprawiają zdolności umysłowe i poprawiają pamięć.
  7. Mają właściwości przeciwzapalne.
  8. Działają antydepresyjnie.
  9. Zapobiegają anemii i wspomagają prawidłowy rozwój.
  10. Zmniejszają ryzyko i łagodzą skutki astmy.
  11. Zapobiegają starczej demencji.
Tak więc, jak widać.. Ryby to samo zdrowie, które powinno gościć w naszym jadłospisie przynajmniej 2 razy w tygodniu. Nie ważne pod jaką postacią !
Ja wybrałam upieczenie we folii i podanie jej z sałatką. Wydaje mi się to zdrowa forma jedzenia i nadaje się jak i na obiad tak i na kolację. 
Wino do ryby : Białe, wytrawne  
Jeśli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, proszę o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres andzia.andzia15@gmail.com. Zdjęcie opublikuję w komentarzach i na moim Facebooku
(oczywiście podpiszę dzieło w Twoim wykonaniu).

Składniki :

  • 1 płat pstrąga łosiowego tęczowego
  • 2 plastry cytryny i łyżka soku 
  • przyprawa do ryb
  • pieprz cytrynowy
  • sól
  • łyżeczka masła
  • folia aluminiowa

Sposób przygotowania :

  1. Rybę obieramy z łuski i dokładnie myjemy. Kładziemy na kawałku folii aluminiowej i przyprawiamy według uznania.
  2. Polewamy łyżką soku z cytryny i kładziemy plasterki cytryny, dodatkowo dajemy łyżeczkę masła.
    Jeśli chcemy urozmaicić smak, możemy dodać gałązkę koperku. Zawijamy w folię i wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 200 stopni. Pieczemy około 15-20 minut.

piątek, 1 stycznia 2016

Cannelloni

Na dzisiejszy obiad zaplanowałam sobie zrobienie słynnych włoskich Cannelloni. Jeśli ktoś by nie wiedział, co to jest, to już wyjaśniam. Są to rurki makaronowe, które nadziewa się farszem z mięsa mielonego, zalewa sosem beszamelowym oraz przykrywa warstwą sera żółtego.
Przygotowanie jest w miarę szybkie, omijając kwestię nadziewania rurek. Za mały otwór - za duża łyżeczka, brudne ręce. Jednym słowem żmudna praca. Ale to tylko 24 rurki, więc na pewno dacie sobie radę ! :)
Mam tu dla Was taką ciekawą informację, jeśli ktoś lubi pić wina do obiadu, a nie wie do końca jakie pasuje do czego. Więc mając potrawę z mięsa mielonego polecam wino :  Czerwone; Wytrawne.
Jeśli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, proszę o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres andzia.andzia15@gmail.com. Zdjęcie opublikuję w komentarzach i na moim Facebooku
(oczywiście podpiszę dzieło w Twoim wykonaniu).

Składniki :


Mięso

  • 800 g mięsa mielonego, wołowego
  • 1 jajo, umyte
  • świeżo mielona sól
  • świeżo mielony pieprz
  • 2 ząbki czosnku, posiekane
  • 20 g masła
  • 1 duża lub 2 średnie cebule, posiekane

Sos pomidorowy

  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 1 ząbek czosnku, posiekany
  • 1 duża cebula, pokrojona w kosteczkę
  • 1 gałązka selera naciowego, umyta i pokrojona wraz z liśćmi
  • garść świeżej bazylii, umytej i drobno pokrojonej
  • 2 puszki (800 g) pomidorów z czosnkiem i cebulą
  • 2 szczypty cukru
  • świeżo mielona sól
  • świeżo mielony pieprz

Sos beszamel

  • 70 g masła
  • 1 l mleka
  • 70 g mąki
  • 2 szczypty gałki muszkatołowej
  • świeżo mielony pieprz
  • świeżo mielona sól

Sposób przygotowania :

Mięso

Mięso przekładamy do miski i dodajemy 1 jajo, doprawiamy mielonym pieprzem. Całość mieszamy.
Na rozgrzaną patelnię wrzucamy 20 g masła, szklimy cebulę i czosnek na patelni. Podsmażamy. Dodajemy mięso mielone i ugniatamy widelcem na patelni, podsmażając przez 5-6 minut, następnie zestawiamy z ognia i doprawiamy solą. Mieszamy. Odstawiamy.

Sos pomidorowy

Do czystego garnka wlewamy 2 łyżki oliwy z oliwek i dodajemy czosnek. Szklimy. Dodajemy 1 dużą cebulę i seler naciowy. Smażymy na mocnym ogniu.
Dodajemy pomidory z puszki, posiekaną bazylię, gotujemy. Dodajemy sól i pieprz oraz 2 szczypty cukru. Całość miksujemy za pomocą blendera. 1/2 sosu przelewamy do naczynia z mięsem mielonym, mieszamy mięso z sosem. Odstawiamy.

Sos beszamel (zasmażka)

W garnku rozpuszczamy 70 g masła. Dodajemy mąkę, podsmażamy i wlewamy mleko. Całość energicznie mieszamy i gotujemy przez mniej więcej 4 minuty.
Na koniec dodajemy pieprz, gałkę muszkatołową i minimalną ilość soli, ponownie mieszamy.

Faszerowanie makaronu cannelloni

Pozostałą część sosu pomidorowego przekładamy na dno naczynia żaroodpornego i dokładnie rozprowadzamy. Faszerujemy mięsem wnętrze rurek makaronu. Makaron z farszem układamy na sosie w naczyniu żaroodpornym. Przygotowaną całość zalewamy ciepłym sosem beszamelowym i dokładnie rozprowadzamy, na wierzch ścieramy ser grana padano.
Naczynie żaroodporne wkładamy do piekarnika rozgrzanego do temperatury 190°C z termoobiegiem (210°C bez termoobiegu) na 30-40 minut.

piątek, 25 grudnia 2015

Pierogi z kapustą i grzybami

Pierogi odsmażone na patelni, pyszna chrupiąca skorupka !! :)

Wydaję mi się, że to drugie tradycyjne danie jeśli chodzi o wigilijny stół, przynajmniej w mojej rodzinie. Osobiście bardzo lubię takie pierogi i jestem ich ogromną fanką, więc chętnie je jem, kiedy tylko już postawi się je na stole :) A u Was jak to jest? Bo z tego co się orientuję, to różnie bywa jeśli chodzi o pierogi.. Jedni dają takie, drudzy dają z makiem.. trzeci jeszcze inaczej, a Wy?
Jeśli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, proszę o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres andzia.andzia15@gmail.com. Zdjęcie opublikuję w komentarzach i na moim Facebooku
(oczywiście podpiszę dzieło w Twoim wykonaniu).

Składniki :


Ciasto pierogowe:

  • 4 szklanki mąki
  • 2 łyżeczki soli
  • 1 łyżka oleju
  • około 2 szklanek ciepłej wody

Farsz:

  • 1 słoik litrowy suszonych grzybów
  • 1 kg kiszonej kapusty
  • 1 marchewka
  • 1 pietruszka
  • sól i pieprz
  • 3 łyżki oleju
  • 3 cebule

Sposób wykonania :

  1. Grzyby opłukać, zalać zimną wodą i odstawić na 6 godzin lub na całą noc. Następnego dnia zagotować, dodać obraną marchewkę, pietruszkę i gotować aż będą miękkie. Pod koniec gotowania doprawić solą i pieprzem.Kapustę ugotować do miękkości z dodatkiem soli, dokładnie odcisnąć. 
  2. Grzyby, marchewkę i pietruszkę odcedzić, zachowując wywar (wykorzystać do np. do zupy grzybowej). Bardzo dobrze odcisnąć z wody i razem z kapustą zmielić w maszynce do mięsa o bardzo dużych oczkach, ok 1 cm średnicy. Jeśli nie mamy maszynki, grzyby i warzywa można też drobno posiekać na desce.
  3. Na patelni na oleju zeszklić cebule, dodać do farszu. Składniki farszu dobrze wyrobić, łącząc wszystkie składniki, doprawić solą i pieprzem. Mąkę przesiać na stolnicę, zrobić wgłębienie, dodać sól i olej. Stopniowo dodając ciepłą wodę wyrabiać ciasto, zagarniając mąkę do środka wgłębienia. Ciasto wyrabiać aż będzie miękkie i elastyczne, przez około 15 minut. Przykryć ściereczką. Nastawić wodę w garnku na gotowanie, posolić.Ciasto podzielić na 4 części, kolejno rozwałkowywać na placki. 
  4. Małą szklanką wycinać kółeczka, na środek nakładać farsz, składać na pół i zlepiać brzegi w pierogi. Gotować do miękkości, przez około 3 - 5 minut. Można sprawdzić czy pierogi są już miękkie, odławiając jednego na łyżkę cedzakową i dotykając palcem. Podawać ze smażoną na oleju pokrojoną cebulą.

niedziela, 20 grudnia 2015

Niedzielny rosół



Witam wszystkich :)
Dzisiejsze wydanie rosołu to klasyk w polskich rodzinach na niedzielę. Prosty, szybki i przyjemny..
Nie potrzeba tu wielkich popisów kulinarnych, żeby wyszedł perfekcyjnie smaczny.
Jak dla mnie, to najlepszy rosół na domowe obiady szczególnie z rodziną. A mina domowników, którym smakuje to miód na nasze serca, przynajmniej na moje.. Mam coś takiego, że jeśli komuś to smakuje to odczuwam taką dumę i zadowolenie, że jednak wyszło i posmakowało. Dzięki temu wiemy, że możemy to powtarzać, bo innym smakuje.. Ale dosyć opisów, czas na gotowanie ! Zaczynamy :)

 

Jeśli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, proszę o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres andzia.andzia15@gmail.com. Zdjęcie opublikuję w komentarzach i na moim Facebooku
(oczywiście podpiszę dzieło w Twoim wykonaniu).

Składniki :

  • porcja rosołowa z indyka
  • 2 małe skrzydełka z kurczaka
  • jedna duża marchew (jeżeli dodasz więcej marchwi, rosół będzie słodszy)
  • jedna pietruszka (korzeń)
  • kawałek selera
  • jeden mały por
  • 1 cebula z łupką (dla uzyskania lepszego koloru)
  • dwa/trzy liście laurowe
  • pięć ziaren ziela angielskiego
  • pięć ziaren pieprzu czarnego
  • sól

Sposób przygotowania : 


  1. Zaczynam od przygotowania garnka z ZIMNĄ wodą, do którego wkładam całe przygotowane mięso i zaczynam gotowanie.
  2. Kiedy woda z mięsem zacznie się gotować, na powierzchni pokazują się tzw. szumowiny, które zbieram przy pomocy małego sitka. W tym momencie zmniejszam ogień, tak aby wywar bardzo delikatnie bulgotał.
  3. Po usunięciu szumowin do garnka wrzucam wszystkie, umyte i obrane wcześniej, warzywa. Przypominam, że cebuli nie obieramy z wszystkich warstw łupki, a jedynie usuwamy zewnętrzne brudne części.
  4. Zaraz po warzywach dodaję wszystkie przyprawy, częściowo przykrywam garnek z rosołem przykrywką i kontroluję temperaturę w taki sposób, aby gotująca się zupa przez cały czas tylko delikatnie bulgotała.
  5. Następnie gotuję długo, długo, długooo… raz na jakiś czas zaglądając do garnka w celu sprawdzenia, czy rosół nie wrze zbyt mocno. Wersja dla niecierpliwych zakłada gotowanie przez dwie godziny. Ja natomiast zawsze trzymam rosół „na gazie” przez minimum trzy godziny.
  6. Po zakończeniu gotowania przelewam rosół przez metalowe sitko do mniejszego garnka, pozbywając się w ten sposób wszelkich małych zanieczyszczeń. Następnie z resztek wybieram te składniki, które chcę zachować do spożycia (np. marchewkę).
  7. Teraz przychodzi czas na próbowanie. Jeżeli rosół jest zbyt wodnisty, to gotuję dalej bez przykrycia, aby nadmiar wody odparował. Taki rosół po schłodzeniu w lodówce zamienia się w galaretkę :) Jeżeli wywar jest zbyt mocny, można go rozcieńczyć.
  8. Rosół podaję z cienkim jajecznym makaronem, kawałkiem ugotowanej marchwi i posypuję posiekaną natką pietruszki.
 przepis : rosół :)


Tak dodatkowo dla wszystkich WAS, którzy zainteresowani są czym tak naprawdę jest ta świetna zupa, zachęcam do zajrzenia stronę : KLIKNIJ TUTAJ :)
Dowiecie się co nieco o zdrowotności tej lekkostrawnej zupki, a w dodatku wzbogacicie swoją wiedzę o m.in. składniki mineralne, które są w nim zawarte jak i na jakie choroby zaleca się jego stosowanie ! :)
Zapraszam bardzo serdecznie i polecam ! Naprawdę warto ! :)

niedziela, 22 listopada 2015

Sałatka a'la wiosenna



Do obiadu podstawą jest sałatka lub surówka. Z racji tego, że nie przepadam za surówkami zrobiłam wg swojego pomysłu sałatkę a'la wiosenną :) Idealnie wpasowała się do wczorajszego kurczaka i ziemniaczków. Polecam ją wszystkim tym, którzy lubią świeże warzywa z sosami. W moim przypadku zastosowałam sos czosnkowy.
Jeśli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, proszę o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres andzia.andzia15@gmail.com. Zdjęcie opublikuję w komentarzach i na moim Facebooku
(oczywiście podpiszę dzieło w Twoim wykonaniu).

Składniki :

  • 1 ogórek zielony
  • 4 rzodkiewki
  • kilka oliwek
  • 1 papryka czerwona
  • pół sałaty lodowej
  • jogurt naturalny
  • 4 ząbki czosnku
  • pieprz
  • sól
  • zioła prowansalskie

Sposób przygotowania :

  1. Paprykę, ogórka, rzodkiewkę i sałatę myjemy. Obieramy. Ogórka kroimy w plasterki a paprykę w małe słupki. Sałatę siekamy i wrzucamy wszystko do miski. Rzodkiewkę kroimy w plasterki i dodajemy do reszty warzyw. Oliwki kroimy na pół. 
  2. W miseczce robimy sos. Wlewamy 400 ml jogurtu naturalnego greckiego, wrzucamy posiekany czosnek. Przyprawiamy do smaku.
  3. Wlewamy do naszej miski z warzywami i wszystko razem mieszamy.

środa, 28 października 2015

Podpłomyk z pomidorami i bazyliową śmietaną

Dzisiaj zrobiłam dla odmiany obiad, którym można się najeść, wygląda ładnie, a smak jest cudowny ..
Przypadkowo znalazłam gazetę, w której był przepis z tym daniem w wersji wegetariańskiej, ale oczywiście moja rodzina jest mięsożerna, więc zrobiłam w wersji mięsnej :)

Składniki : 


  • około 15 g świeżych drożdży
  • 125 ml letniej wody
  • 250 g mąki i mąka po podsypywania
  • sól
  • 750 g pomidorów ( mogą być mieszane; różnych odmian np. koktajlowe, malinowe )
  • 1 pęczek bazylii
  • 200 g kwaśnej śmietany ( ja dałam 400 g jogurtu naturalnego )
  • tłuszcz do nasmarowania blachy ( posmarowałam olejem, ale to był błąd ponieważ przy tej temperaturze, którą trzeba osiągnąć olej zaczął się przypalać i pół kuchni nie było widać hihi :D )
  • 3 łyżki oliwy do skropienia
  • 1 czerwona cebula
  • wg upodobania pieprz czerwony, cayenne i czarny
  • w wersji mięsnej : ( w moim przypadku były trzy plasterki schabu pokrojone w cienkie paski, ale Wy róbcie z czym lubicie ) np. pierś z kurczaka

Sposób przygotowania : 


  1. Drożdże rozkruszamy w misce. Rozrabiamy w 125 ml letniej wody. Mieszamy do całkowitego rozpuszczenia. Dodajemy mąkę, szczyptę soli i wszystko ręcznie wyrabiamy. Ciasto odstawiamy na 30 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
  2. W międzyczasie myjemy pomidory, kroimy je w cienkie plasterki ( małe pomidorki, możemy pokroić na połówki). Obskubujemy listki bazylii, kilka odkładamy do dekoracji, a resztę miksujemy z kwaśną śmietaną na gładki sos. Powstały krem doprawiamy solą i pieprzem.
  3. Piekarnik rozgrzewamy do 240 stopni ( grzałki górna i dolna* ). Wyrośnięte ciasto dzielimy na 4 części i rozwałkowujemy na bardzo cienkie, podłużne lub okrągłe placki. Podpłomyki wykładamy na natłuszczoną blachę, smarujemy bazyliową śmietaną i obkładamy pomidorami. Obficie posypujemy solą morską i pieprzem prosto z młynka, a następnie skrapiamy oliwą.
  4. Na koniec podsypujemy nasze podpłomyki drobno posiekaną czerwoną cebulką. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku około 12-16 minut. Oprószamy placki pieprzem, przystrajamy listkami bazylii i podajemy.
* Dla podpłomyków i pizzy optymalne jest równomierne pieczenie przy użyciu górnej i dolnej grzałki piekarnika. Tego typu ciasta dobrze wychodzą również przy włączonym termoobiegu. Jeśli chcemy uzyskać szczególnie chrupiący spód ciasta, wykładamy je do pieczenia na gorącą blachę, którą wcześniej zostawiamy w nagrzewającym się piekarniku.  

ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA ZDJĘĆ BEZ MOJEJ ZGODY JEST ZABRONIONE
Wszelkie prawa do zdjęć są moją własnością - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawa o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170 
na koniec...
Jeżeli nieprzyjaciel twój cierpi głód – nakarm go. 
Biblia Tysiąclecia, Rz 12, 19
Miłego dnia życzy, 
Angelika :) 
 

wtorek, 20 października 2015

Papryka faszerowana tuńczykiem i kaszą gryczaną

O to mój dzisiejszy obiadek. Zajmuje bardzo mało czasu i jest przepyszny. Przynajmniej dla mnie, ponieważ uwielbiam tuńczyka, a dodatek kaszy gryczanej to idealne połączenie smakowe. Danie to jest zaliczane do kuchni wegetariańskiej i polecam je smakoszom ryb, i także osobom, które w swoim jadłospisie mają mało ryb, albo wcale ich nie jedzą. :)

Zaczynamy :))

Składniki : 


  • 2-3 czerwone papryki ( lub kolor jaki lubicie )
  • 1 torebka kaszy gryczanej 
  • 1 puszka tuńczyka w sosie własnym ( lub jak kto woli w oleju )
  • sól
  • pieprz

Sposób przygotowania :


  1. Paprykę myjemy i odkrajamy górną część i zostawiamy, będzie to nasz ''kapelusik". Wybieramy pestki, aby warzywo było puste w środku. Odstawiamy.
  2. Kaszę gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Kiedy już będzie gotowa, odcedzamy ją i wsypujemy do głębokiej miski ( pierwszy raz zrobiłam w płytkiej i to był błąd, ponieważ większość kaszy przy mieszaniu wyleciała :) ) i dodajemy tuńczyka. Wszystko razem mieszamy. Jeśli nie ma dla nas smaku, doprawiamy solą i pieprzem.
  3. Nagrzewamy piekarnik do 180ºC. 
  4. Paprykę faszerujemy do samego czubka. Nakrywamy "kapelusikiem" i wkładamy do naczynia żaroodpornego. Pieczemy około 30-40 minut, aż papryka będzie miękka.
ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA ZDJĘĆ BEZ MOJEJ ZGODY JEST ZABRONIONE
Wszelkie prawa do zdjęć są moją własnością - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawa o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170 
na koniec...
Jedz mniej, bramy raju są wąskie.
Archibald Joseph Cronin
Miłego dnia życzy, 
Angelika :)