menu

Łączna liczba wyświetleń

Szukaj na tym blogu

Jeżeli spodobał Ci się mój blog - zaobserwuj, by zostać na dłużej
Zostaw link do swojego bloga - na pewno do Ciebie zajrzę i poczytam Twoje wpisy
W komentarzu - wyraź szczerą opinię, a nie z przymusu, by tylko się zareklamować
Nie proś o obs/obs - nikt nikogo na siłę nie zatrzyma u siebie
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zupa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zupa. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 15 grudnia 2016

Zupa jarzynowa

Rzadko kiedy pojawiają się tu jakiekolwiek wpisy o zwykłych posiłkach ( mam na myśli to, że większość wpisów dotyczy słodkości ). Więc czas na małą odmianę i wrzucam zupę !
Zupę jarzynową, którą na pewno mniejszość z was uwielbia, ze względu na delikatność, posmak warzyw i aromat :)
Jednak z tego co wiem, to za dziecka mało kto przepada  za jej smakiem. Ja również byłam takim przypadkiem, ale z biegiem lat przekonałam się do niej i chętnie ją przygotowuję.

U mnie od czasu do czasu trzeba jakiegoś urozmaicenia, więc między rosołem a pomidorową stają też zupy takie jak właśnie ta.. a Wy wolicie tradycję czy też urozmaicacie smaki Waszych domowników? Piszcie w komentarzu, chętnie się dowiem :)

Jedną wersję pokażę Wam bez śmietany i ze śmietaną. Którą wolicie ? Osobiście wybieram opcję bez zabielania :)
wersja bez śmietany

Składniki : 


  • 3 ziemniaki
  • 2 małe pietruszki
  • kawałek pora
  • 2 marchewki
  • 1 kalafrior
  • 150 g fasolki szparagowej żółtej i zielonej świeżej lub mrożonej
  • 1,5 łyżki przyprawy JARZYNKA
  • 1,5 łyżki posiekanego koperku
  • 150 g zielonego groszku świeżego lub mrożonego 
  • jarmuż
  • opcjonalnie : 1 łyżka śmietany na miskę zupy 
  • dodatkowo : posiekana natka pietruszki 

Sposób przygotowania :

  1. Świeże warzywa oczyść. Obierz ziemniaki, marchewkę i pietruszkę. Warzywa pokrój w paseczki.
    Jarmuż dajemy postrzępiony na mniejsze listki.
  2. Jeśli wykorzystujesz świeżą fasolkę szparagową – pokrój ją na mniejsze części. Jeśli masz świeży groszek, możesz zostawić całe strączki. Kalafior podziel na różyczki.
  3. Zagotuj 1 litr wody. Do garnka dodaj wszystkie warzywa i przyprawę JARZYNKA. Całość gotuj 15-20 minut.
  4. Jeśli dodajemy do naszej zupy śmietanę ! to zahartuj ją  – rozprowadź w kubeczku z paroma łyżkami gorącego wywaru. Dodaj śmietanę do zupy i wymieszaj. Całość zagotuj.
  5. Zupę podawaj posypaną zieleniną. 


wersja z kleksem ze śmietany



 Który rodzaj wybieracie ? Bez śmietany, czy raczej z ? :)

ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA ZDJĘĆ BEZ MOJEJ ZGODY JEST ZABRONIONE

    Wszelkie prawa do zdjęć są moją własnością - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawa o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170 

 na koniec..


Umiejętność gotowania jak Francuzi, we francuskiej kuchni, to najkrótsza droga do szczęścia, odczuwania przyjemności i przepysznej zabawy.. ~ Susan Herrmann Loomis
 
 
Miłego dnia życzy,
Angelika :)  



czwartek, 1 grudnia 2016

Tradycyjny polski żurek

Ostatnio tak przeglądałam swoje wpisy i stwierdziłam, że tak naprawdę zamiast różnorodności gatunkowej w przepisach, zamknęłam się w jednej ( myślę, że swojej i większości ludzi - ULUBIONEJ ). Mianowicie chodzi o słodycze. No, ale wiadomo, ten blog nie powstał tylko w jednym celu i w jednej kategorii.
Więc tak dla odmiany dodam dzisiaj przepis na typowy, tradycyjny polski żurek z jajkiem.

Jest to jedna z moich ulubionych zup, dlatego również często ją przygotowuję.
Moim zdaniem, nie tylko nadaje się na Wielkanocny stół, ale również na co dzień.
Można go przygotować nie tylko na talerzu ( misce ) , ale i w chlebie smakuje wyśmienicie :)

Jednak ja przedstawię Wam wersję normalną w misce.
Niektórzy również do tego lubią dostać kromkę chleba i maczać ją w żurku i rozkoszować się smakiem :)


Składniki :


  • 250 - 500 ml zakwasu żytniego gotowego lub domowego przygotowanego z 7 łyżek mąki żytniej i 500 ml wody
  • 2 litry bulionu jarzynowego (cała włoszczyzna: 2 marchewki, 1 pietruszka, 1 cebula, 2 ząbki czosnku, kawałek pora, selera, 4 gałązki natki pietruszki )
  • 2 kawałeczki suszonych grzybów
  • 2 listki laurowe  
  • 3 ziela angielskie 
  • 5 ziaren czarnego pieprzu 
  • 1/2 łyżeczki soli 
  • 1/2 łyżeczki cukru
  • szczypta kminku 
  • około 1/3 łyżeczki świeżo zmielonego pieprzu 
  • 2 łyżeczki suszonego majeranku + do podania
  • 500 g surowej białej kiełbasy
  • 2 łyżeczki tartego chrzanu ze słoiczka lub 1 łyżka świeżego

 Sposób przygotowania : 

  1. Żurek to mieszanka mąki żytniej i wody odstawiona na kilka dni do fermentacji. Można kupić bardzo dobry gotowy żurek w formie płynnej, w butelkach, praktycznie w każdym sklepie, ale warto kupić ekologiczny żurek np. w sklepie ze zdrową żywnością. Domowy żurek: do słoika wsypać mąkę żytnią (najlepiej zamówionej z młyna, dobrej jakości), wlać ciepłą przegotowaną wodę, przykryć ściereczką i odstawić w temperaturze pokojowej na około 4 - 5 dni. W tym czasie kilka razy zamieszać. Domowy żurek powinien mieć kwaśny smak, ale nie może mieć posmaku pleśni.  
  2. Bulion: Marchewkę i pietruszkę obrać, cebulę, pora i natkę opłukać. Wszystkie warzywa włożyć do garnka, wlać 2 litry wody, dodać suszone grzybki, 1 ząbek czosnku, listki laurowe, ziela angielskie, czarny pieprz ziarnisty, sól, cukier, kminek. Zagotować, następnie gotować przez około pół godziny.
  3. Do gorącego bulionu dodać surową białą kiełbasę i gotować na nieco mniejszym ogniu pod przykryciem przez około 15 minut. Bulion odcedzić do czystego garnka, z powrotem włożyć pokrojoną na plasterki marchewkę oraz białą kiełbasę (połowę można pokroić i dodać do zupy, resztę zachować w całości i upiec według wskazówek poniżej, podawać pokrojoną w żurku lub jako samodzielne danie). Reszta warzyw z wywaru nie będzie potrzebna.
  4. Dodać wstrząśnięty i wymieszany zakwas (na początek dajemy 1 szklankę, później można dodać więcej, do smaku). Dodać majeranek, zmielony pieprz, tarty chrzan i pozostały 1 ząbek czosnku (można go wcześniej uprażyć na patelence w łupince, przez około 15 minut na malutkim ogniu).
  5. Podawać z pokrojonym na ćwiartki ugotowanym jajkiem, pieczoną białą kiełbasą, suszonym majerankiem posypanym po wierzchu i udekorować świeżym majerankiem.

ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA ZDJĘĆ BEZ MOJEJ ZGODY JEST ZABRONIONE

    Wszelkie prawa do zdjęć są moją własnością - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawa o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170 

 na koniec..



Życie jest jak kuchnia- próbu­jesz różnych rzeczy, stwier­dzasz czy są dob­re czy nie ja­dal­ne, cza­sami tra­fiasz na prze­ter­mi­nowa­ne pro­duk­ty oraz na ta­kie, przez które dos­ta­jesz zat­ru­cia po­kar­mo­wego. Do­bierasz od­po­wied­nie przyp­ra­wy i szu­kasz ideal­ne­go skład­ni­ka do two­jego dania.   ~ myśl
Miłego dnia życzy,
Angelika :)  









środa, 6 stycznia 2016

Zupa krem z groszku


Witam wszystkich,
Zupa z groszku jest bardzo pożywna, gdyż ma dużo błonnika, a że groszek to warzywo strączkowe nie zawiera dużo tłuszczu i cholesterolu.
Parmezan wkomponował się bardzo dobrze i dzięki niemu zupa stała się jeszcze bardziej ''zapychająca'' nasze żołądki !
Jest dobra na każdą porę roku, ale najlepsza jest w okresie, kiedy możemy dostać w sklepach świeży groszek. Smak jest całkiem inny niż z groszkiem z puszki.
Jeśli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, proszę o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres andzia.andzia15@gmail.com. Zdjęcie opublikuję w komentarzach i na moim Facebooku
(oczywiście podpiszę dzieło w Twoim wykonaniu).

Składniki :



  • 4 łyżki masła
  • 3 łyżki oliwy z oliwek extra  vergine
  • 1 drobno posiekana cebula
  • 1 drobno posiekany ząbek czosnku
  • 1 łyżka drobno posiekanej natki pietruszki
  • 2 szklanki mrożonego groszku zielonego
  • 1,5 l wołowego rosołu
  • 1 szklanka krótkoziarnistego ryżu
  • 4 łyżki świeżo startego parmezanu

Sposób przygotowania :



  1. Oliwę i 2 łyżki masła rozgrzewamy w garnku do zupy na średnim ogniu. Dodajemy cebulę, czosnek i smażymy aż zmiękną. Dodajemy groszek i kilka łyżek rosołu, przykrywamy, dusimy na małym ogniu 8-10 minut, aż groszek będzie prawie miękki. 
  2. Dodajemy pozostały rosół i ryż, gotujemy 13-15 minut, aż ryż będzie prawie miękki.
    Dodajemy pozostałe 2 łyżki masła i gotujemy jeszcze 2-3 minuty, aż ryż stanie się całkiem miękki. Do zupy dajemy parmezan, mieszamy. Podajemy od razu.



piątek, 25 grudnia 2015

Tradycyjny czerwony barszcz polski


Zgodnie z obietnicą dzisiaj 25.12. mam chwilę czasu wolnego więc dodam przepisy na potrawy na stół Wigilijny. Jako pierwszy będzie tradycyjny barszcz, który towarzyszy nam od wielu wielu pokoleń. Nie może go zabraknąć w każdej polskiej rodzinie obchodzącej Wigilię Bożego Narodzenia.
Jest bardzo łatwy w przygotowaniu, więc żadnych trudności nie sprawia.. Jedni wolą łagodniejszy, drudzy zaś wybiorą opcję bardziej pikantną. No i właśnie moja rodzina należy do osób, która woli jak barszcz ''rozgrzewa''.. A z racji tego, że jest zima ( choć w tym roku nie popisała się swoim klimatem .. ) wolimy, jak nas rozgrzewają potrawy, a nie chłodzą..
Idealnie wpasują się tu tradycyjne również uszka !
Jeśli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, proszę o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres andzia.andzia15@gmail.com. Zdjęcie opublikuję w komentarzach i na moim Facebooku
(oczywiście podpiszę dzieło w Twoim wykonaniu).

Składniki :

  • garść suszonych grzybów, najlepiej prawdziwków (ewentualnie mieszanych z podgrzybkami)
  • 2 ząbki czosnku
  • 4 średnie buraki
  • 2 litry esencjonalnego wywaru warzywnego (marchewka, cebula, pietruszka, por)
  • suszone zioła: 2 liście laurowe, 2 łyżki majeranku, 6 ziarenek czarnego pieprzu, 4 ziarenka ziela angielskiego
  • 3 łyżki posiekanej świeżej natki pietruszki
  • 3 łyżki soku z cytryny

Sposób przygotowania :

  1. Grzyby opłukać na sitku, włożyć do rondelka, zalać 2 szklankami zimnej wody i zostawić na noc do namoknięcia. Następnego dnia grzyby ugotować do miękkości, co może zająć około 20 minut, w wodzie w której się moczyły, z dodatkiem liści laurowych i czosnku.Buraki umyć, każdy zawinąć w folię aluminiową, ułożyć na blasze do pieczenia i piec do miękkości w przez około 1 godzinę w 190 stopniach (sprawdzić czy wbity w buraczka nóż gładko w niego wchodzi). Rozwinąć z folii, obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach.
  2. Do wrzącego wywaru z warzyw dodać majeranek, pieprz, ziele angielskie oraz natkę pietruszki. Dodać starte buraki, doprawić solą i zagotować. Gotować na malutki ogniu przez około 3 -4 minuty, zdjąć z ognia i dodać sok z cytryny. Wywar warzywny przecedzić (najlepiej odczekać jeden dzień, jeśli mamy czas, wówczas barszcz będzie bardziej intensywny) i połączyć z wywarem z grzybów. Kilka grzybków pozostawić w zupie, resztę wykorzystać do farszu na uszka.
 

niedziela, 20 grudnia 2015

Niedzielny rosół



Witam wszystkich :)
Dzisiejsze wydanie rosołu to klasyk w polskich rodzinach na niedzielę. Prosty, szybki i przyjemny..
Nie potrzeba tu wielkich popisów kulinarnych, żeby wyszedł perfekcyjnie smaczny.
Jak dla mnie, to najlepszy rosół na domowe obiady szczególnie z rodziną. A mina domowników, którym smakuje to miód na nasze serca, przynajmniej na moje.. Mam coś takiego, że jeśli komuś to smakuje to odczuwam taką dumę i zadowolenie, że jednak wyszło i posmakowało. Dzięki temu wiemy, że możemy to powtarzać, bo innym smakuje.. Ale dosyć opisów, czas na gotowanie ! Zaczynamy :)

 

Jeśli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, proszę o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres andzia.andzia15@gmail.com. Zdjęcie opublikuję w komentarzach i na moim Facebooku
(oczywiście podpiszę dzieło w Twoim wykonaniu).

Składniki :

  • porcja rosołowa z indyka
  • 2 małe skrzydełka z kurczaka
  • jedna duża marchew (jeżeli dodasz więcej marchwi, rosół będzie słodszy)
  • jedna pietruszka (korzeń)
  • kawałek selera
  • jeden mały por
  • 1 cebula z łupką (dla uzyskania lepszego koloru)
  • dwa/trzy liście laurowe
  • pięć ziaren ziela angielskiego
  • pięć ziaren pieprzu czarnego
  • sól

Sposób przygotowania : 


  1. Zaczynam od przygotowania garnka z ZIMNĄ wodą, do którego wkładam całe przygotowane mięso i zaczynam gotowanie.
  2. Kiedy woda z mięsem zacznie się gotować, na powierzchni pokazują się tzw. szumowiny, które zbieram przy pomocy małego sitka. W tym momencie zmniejszam ogień, tak aby wywar bardzo delikatnie bulgotał.
  3. Po usunięciu szumowin do garnka wrzucam wszystkie, umyte i obrane wcześniej, warzywa. Przypominam, że cebuli nie obieramy z wszystkich warstw łupki, a jedynie usuwamy zewnętrzne brudne części.
  4. Zaraz po warzywach dodaję wszystkie przyprawy, częściowo przykrywam garnek z rosołem przykrywką i kontroluję temperaturę w taki sposób, aby gotująca się zupa przez cały czas tylko delikatnie bulgotała.
  5. Następnie gotuję długo, długo, długooo… raz na jakiś czas zaglądając do garnka w celu sprawdzenia, czy rosół nie wrze zbyt mocno. Wersja dla niecierpliwych zakłada gotowanie przez dwie godziny. Ja natomiast zawsze trzymam rosół „na gazie” przez minimum trzy godziny.
  6. Po zakończeniu gotowania przelewam rosół przez metalowe sitko do mniejszego garnka, pozbywając się w ten sposób wszelkich małych zanieczyszczeń. Następnie z resztek wybieram te składniki, które chcę zachować do spożycia (np. marchewkę).
  7. Teraz przychodzi czas na próbowanie. Jeżeli rosół jest zbyt wodnisty, to gotuję dalej bez przykrycia, aby nadmiar wody odparował. Taki rosół po schłodzeniu w lodówce zamienia się w galaretkę :) Jeżeli wywar jest zbyt mocny, można go rozcieńczyć.
  8. Rosół podaję z cienkim jajecznym makaronem, kawałkiem ugotowanej marchwi i posypuję posiekaną natką pietruszki.
 przepis : rosół :)


Tak dodatkowo dla wszystkich WAS, którzy zainteresowani są czym tak naprawdę jest ta świetna zupa, zachęcam do zajrzenia stronę : KLIKNIJ TUTAJ :)
Dowiecie się co nieco o zdrowotności tej lekkostrawnej zupki, a w dodatku wzbogacicie swoją wiedzę o m.in. składniki mineralne, które są w nim zawarte jak i na jakie choroby zaleca się jego stosowanie ! :)
Zapraszam bardzo serdecznie i polecam ! Naprawdę warto ! :)

czwartek, 29 października 2015

Zupa krem gruszkowo - budyniowa

Tak dla odmiany i dla fanów owocowych zup, zrobiłam dzisiaj kremową zupę gruszkowo - budyniową. Była całkowitym szokiem do domowników, ale również miłym zaskoczeniem smakowym.. Ma piękny kolor i idealny smak gruszki podkreślany goździkami oraz cynamonem. Jednocześnie ma owocową nutę i korzenne rozgrzanie.. Idealna na zimowe wieczory. Najlepiej smakuje z makaronem.
Zastanawiam się właśnie, czy nie robić jej ponownie na tegoroczne Święta Bożego Narodzenia jako nową odmianę. Oczywiście oprócz słynnego i obowiązkowego barszczu czerwonego ...
Życzę smacznego :))

Składniki :


  • 10 gruszek
  • 1 śmietanka 30%
  • 1 budyń waniliowy
  • 1 cytryna
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • łyżeczka cynamonu
  • łyżeczka goździków
  • 1 opakowanie makaronu razowego (lub jakiego chcecie) ( gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu )

Sposób wykonania :


  1. Gruszki myjemy i obieramy, wyciągamy gniazda nasienne. Gotujemy tak długo, aż będą one miękkie ( nie podaje precyzyjnie czasu, ponieważ są różne odmiany gruszek :) ). Kiedy już zmiękną, w misce mieszamy śmietankę 30% z budyniem i łyżką mąki ziemniaczanej. Dokładnie mieszamy ( najlepiej zrobić to trzepaczką ) aby nie było grudek.
  2. Zmniejszamy ogień i wlewamy powstały płyn. Mieszamy i zagotowujemy. Zdejmujemy z ognia i wszystko razem blendujemy na gładki krem*. Zupa powinna być kremowa i delikatnie gęsta.
  3. Podajemy z makaronem lub jemy samą ( wedle upodobania ).
* aby krem nie był mdły dajemy sok z jednej cytryny, nadaje kwasowość i pozwala zabić mdły smak gruszek, dzięki czemu zupa staje się bardziej lekka.  
ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA ZDJĘĆ BEZ MOJEJ ZGODY JEST ZABRONIONE
Wszelkie prawa do zdjęć są moją własnością - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawa o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170 


na koniec...
  Losy narodów zależą od sposobów ich odżywiania.
    Anthelme Brillat-Savarin
Miłego dnia życzy, 
Angelika :)