Od pewnego czasu chodzą za mną przepisy na słodkości, które zawierają w sobie kawałki czekolady. Dzisiaj zdecydowałam się zrobić ciasteczka :) Ile czasu mi zajęły? Dokładnie 10 minut przygotowania + 20 minut pieczenia ( Jedna blacha - 10 minut i druga blacha - 10 minut ).
Łącznie ciasteczek wyszło 33, z przepisu wynikało około 45, nie wiem jakim cudem. W każdym bądź razie jestem zadowolona i z tej liczby. Są przeurocze , a kawałki czekolady wprost nadają im odpowiedniego wyglądu ! :)
Bardzo dobre. Polecam poczekać po upieczeniu i nie jeść gorących, bo są za miękkie a poza tym będzie nas bolał brzuch. Po drugie lepsze są po odczekaniu paru minut, gdyż stają się twardsze i chrupiące.
A no i pozmieniałam przepis z jedną rzeczą.
oryginalny przepis.
Jeśli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, proszę o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres andzia.andzia15@gmail.com. Zdjęcie opublikuję w komentarzach i na moim Facebooku
(oczywiście podpiszę dzieło w Twoim wykonaniu).
Składniki :
- 2 1/4 szklanki mąki
- 1/2 łyżeczki sody
- 2 jajka
- 200g masła
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 200g gorzkiej czekolady ( ja dałam 70 g gorzkiej i 50 mlecznej - polecam tę wersję )
Sposób przygotowania :
- Masło utrzeć z cukrem. Następnie dodać jajka ucierać ok. 2 minut. Następnie dodać mąkę z sodą. Całość wymieszać. Czekoladę pokroić na małe kawałeczki. Wsypać do gotowego ciasta i dokładnie wymieszać.
- Piekarnik nagrzać do 200 stopni. Z ciasta formować małe kuleczki wielkości orzecha włoskiego i układać je w odstępach. Piec 10-12 minut. Upieczone ciastka wystudzić na kratce. Można je przechowywać kilka tygodni w szczelnie zamkniętym pojemniku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz