menu

Łączna liczba wyświetleń

Szukaj na tym blogu

Jeżeli spodobał Ci się mój blog - zaobserwuj, by zostać na dłużej
Zostaw link do swojego bloga - na pewno do Ciebie zajrzę i poczytam Twoje wpisy
W komentarzu - wyraź szczerą opinię, a nie z przymusu, by tylko się zareklamować
Nie proś o obs/obs - nikt nikogo na siłę nie zatrzyma u siebie
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wypieki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wypieki. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 1 grudnia 2016

Czuć już święta, czyli pierniczki #1

I otóż to.. Właśnie wkroczyliśmy w miesiąc, który powinien być jak najbardziej magiczny dla nas i dla naszych najbliższych. Mówimy tu o wspaniałym grudniu, który niesie radość i białe widoki za oknem, choć może od paru lat faktycznie ich nie ma, to warto pamiętać, że święta to nie tylko ładny wygląd, lecz i pyszne smakołyki.
W tym np. pierniczki, które co roku większość rodzin przygotowuje i ozdabia lukrem, aby dzieci miały radość i satysfakcję z przygotowanych słodkości.
Lukier, również skomplikowaną rzeczą do przygotowania nie jest. Więc, jeśli już mają nam rosnąć boczki to od swojego domowego, a nie kupnego w sklepie, który zawiera o wiele więcej chemii.

Przepis na domowy lukier, podam w innym wpisie, a tymczasem zabieramy się za przygotowania pierniczków.
A no i jeszcze jedno, w tym roku oprócz zwykłych pierniczków, chcę przygotować taką małą niespodziankę.
No i mam nadzieję, że wyjdzie tak jak powinna :)
Ale to również w osobnym wpisie !
przepis zaczerpnięty z cudownej strony, która jest dla mnie wielką inspiracją : kliknij ! :)

 

Składniki : 

  • 1/4 szklanki miodu
  • 80 g masła 
  • 1/2 szklanki miałkiego brązowego cukru lub cukru pudru
  • 1 jajko
  • 2 i 1/4 szklanki mąki pszennej
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 1,5 - 2 łyżki przyprawy korzennej do piernika
  • opcjonalnie: 1 łyżeczka kakao (jeśli lubicie, gdy pierniczki mają ciemniejszy kolor)

 Sposób przygotowania : 

  1. Miód i masło podgrzać w garnuszku, przestudzić. Dodać pozostałe składniki i wyrobić lub zmiksować. Jeśli ciasto będzie zbyt miękkie, schłodzić (będzie się lepiej wałkowało).
  2. Wałkować na stolnicy na grubość 2 - 3 mm lekko podsypując mąką (grubsze pierniczki są bardziej miękkie po upieczeniu). Wykrawać pierniczki o dowolnych kształtach i przekładać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
  3. Pierniczki z otworkiem do przewlekania - otworek należy zrobić przed pieczeniem (np. słomką do napojów).
  4. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i piec około 10 minut w temperaturze 180ºC. Uważać, by nie piec za długo, będą zbyt kruche i będą miały posmak goryczy. Wyjąć z piekarnika, wystudzić na kratce.
  5. Lukrować lub dekorować czekoladą po upieczeniu.
  6. Pierniczki po upieczeniu są twarde, później zmiękną (należy je przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku). Bardzo długo i dobrze się przechowują (nawet kilka miesięcy). Można upiec je kilka tygodni przed świętami, lukrowanie zostawiając na później.



 U mnie włączyła się moja inwencja twórcza i postanowiłam porobić wzorki wg własnego pomysłu !
A co mi tam, w końcu moje pierniczki i mój wysiłek w kuchni, aby wyszły pyszne i ładne.
Oczywiście są to pierwsze pierniczki w tym roku i raczej nie ostatnie, ponieważ mam też inne pomysły no i rzecz jasna z innymi foremkami, ponieważ te nie są zbytnio świąteczne oprócz choinek i ludzików i dzwonków.
Ale reszta, czyli krówki i traktory to zdecydowanie specjalnie zrobione dla mojego małego bratanka, który jest obecnie na etapie tychże kształtów ! :)



ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA ZDJĘĆ BEZ MOJEJ ZGODY JEST ZABRONIONE

    Wszelkie prawa do zdjęć są moją własnością - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawa o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170 

 na koniec..



Kiedy go­tuję wszys­tko od­da­je w ręce umysłu, kuchnia fan­tazji pełna jest smaków i za­pachów przyp­ra­wiających o dreszcze. Nut­ka cieka­wości, szczyp­ta wyob­raźni, pół lit­ra słod­kiego ry­zyka- to cały prze­pis na niebo w gębie.    ~ myśl
Miłego dnia życzy,
Angelika :)  

niedziela, 31 lipca 2016

Bułki żytnie

Czujecie ten zapach ? Tak właśnie..świeże bułeczki już są gotowe i czekają tylko żeby je zjeść. Idealne na pierwsze śniadanie, na drugie i na kolację. Domowe bułeczki są najlepsze na świecie. Wystarczy chwila cierpliwości i zamiast chodzić rano do sklepu bo ciepłe bułki, można je mieć bez konserwantów - w parę minut :) Najlepsze w bułkach jest to, że można mieszać ze sobą różne mąki, co daje nam wspaniałe smaki i nowe doznania kulinarne. Próbujcie i chwalcie się Waszymi wypiekami. Na pewno rodzina będzie zadowolona, tak jak Wy sami :)






















Składniki :

  • 400 mąki żytniej
  • 200 maki pszennej
  • 60 drożdży
  • 300 ciepłej wody
  • 1 łyżka cukru
  • 2 łyżki oleju
  • 1,5 łyżeczki soli

Sposób przygotowania :

  1. Obie maki wsypać do miski, dodać pokruszone drożdże, następnie dodać cukier, sól oraz olej, wlać ciepłą wodę (nie wrzątek) i zagnieść ciasto.
  2. Po około 40 minutach ciasto powinno podwoić swoja objętość. Ciasto podzielić na mniejsze części i uformować bułki – przekładać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Uformowane bułki odstawić na około 15 minut do ponownego wyrośnięcia, następnie naciąć je w kilku miejscach.
  3. Bułki piec w piekarniku rozgrzanym do 200°C przez 20-25 minut. Po upieczeniu wyjąć je z piekarnika i posmarować zimną wodą. Postawić na kratce nakryć ściereczką i zostawić :)




















na koniec...
„Nie ma bardziej szczerej miłości niż miłość do jedzenia”.
George Bernard Shaw

Miłego dnia życzy, 
Angelika :) 

ZAKAZ KOPIOWANIA I ROZPOWSZECHNIANIA ZDJĘĆ BEZ MOJEJ ZGODY JEST ZABRONIONE

    Wszelkie prawa do zdjęć są moją własnością - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawa o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170